KONSERWACJA ZABYTKÓW

My Little Pony · Dołączył: 29 Cze 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

No patrz, a ja myślałem że w takiej średniowiecznej wsi to już te chaty były zazwyczaj murowane, gdyby tak faktycznie było to w sumie ten zamek nie różniłby się bardzo od typowej chaty, skoro jednak zabudowa była drewniana i zapewne max. dwuizbowa to taki obiekt z kamienia i z kilkoma pomieszczeniami (a pewnie miał jeszcze drzwi i okna) musiał faktycznie nieźle wyglądać! Z drugiej strony, IMO sam fakt że murowany to za mało by zamkiem nazwać, "zamek" to dla mnie np. jest wtedy gdy jest z murem, jakąś bramą, z basztą lub wieżą, a budynek murowany, ale względnie mały, to myślę że po prostu dworek Smile

PS. Z tego co wiem templariusze zostali ostatecznie unicestwieni na stosach w 1312, więc chyba to trochę za wczesna data na istnienie rudzkiego zamku Wink

My Little Pony · Dołączył: 29 Cze 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

kowalski

nie wiemy jak zamek wyglądał w wiekach średnich-może i miał jakąś basztę. myślę, że twoje wyobrażenie na temat prowincjonalnych zamków jest trochę "filmowe". wiemy tylko, że zamek podupadł podczas wojny trzydzistoletniej, a wcześnej należał do Rudzkich . wiemy dokładnie jak zamek wyglądał za czasów ballestremów ale wtedy to już właściwie nie był zamek tylko pałacyk z zabudową gospodarczą czyli dwór - do dzisiaj zresztą nazwa "za dworem" funkjonuje w nazewnictiwe miejscowym. co do templariuszy to jak powiediałem jest to hipoteza, mógł należeć również do premonstratensów. jak podają opisy zanim zamek przeszedł w ręce ballestremów tzn około 1665r. składał się 2 pokoi, kuchni i piwnicy. W skład folwarku wchodziły ponadto dom dla czeladników, dom zarządcy, dwa chlewy, trzy chlewy dla koni, jeden dla owiec, trzy stodoły i mały browar.

My Little Pony · Dołączył: 29 Cze 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Jeśli o mnie chodzi, to wątpię żeby mógł mieć jakąś basztę Wink

(coś trudno to sobie takiego wyobrazić Laughing

) I z tego co przeczytałem niedawno w jednej książce, początkowo (przed rozbudową) to tak naprawdę zamek miał cztery pokoje, sień na osi i w podziemiach piwnice. Nie wiem czy o takich budowlach już się mówi zamki, ale skoro go tak nazywano to chyba zamkiem on był Wink

(nie że mam "filmowe wyobrażenie" o wiejskich zamkach - choć w sumie, na za*upiach większych niż średniowieczna Ruda stawiano w końcu dużo większe zamki - po prostu nie sądziłam że kilka murowanych pomieszczeń to już zamek Wink

) A co do dworu, to pamiętam to określenie "za dworem", moja mama mówiła mi jak byłem mały że zawsze w dzieciństwie tam zjeżdżali na sankach i gdy koledzy zimą mówili że idą pozjeżdżać "za dwór" to mi o tym wspominała, tak ku przestrodze jakby Wink

PS. Myślę że każdego zainteresowanego Zamkiem Rudzkim ta informacja ucieszy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Speedy · Gość

Witam
Co do slowa zamek... z definicji zamek to nie cos duzego czy z baszta tylko budowla obronna na planie zamknietym skladajaca sie z czesci mieszkalnej jakiejs waznej osobistosci (dworu) budynku dla sluzby, warsztatow, stajni, browaru itp. z murami (choc niekoniecznie mogl byc zlozony w calosci z polaczonych budynkow) z dziedzincem w srodku, mala iloscia malych okien od zewnatrz... cos mi sie wiec zdaje, ze rudzki to byl raczej palac jak juz no ale wiadomo, ze przetrwala jak juz ktos pisal glownie wiedza przekazywana przez tutejsza ludnosc a Ci cos wiekszego od chat i murowanego mogli nazywac zamkiem
pozdrawiam i chetnie poczytam cos wiecej jesli ktos ma jakies informacje poza tymi najczesciej dostepnymi w necie