KONSERWACJA ZABYTKÓW

kowalski

Dziwi mnie fakt, że historyczne miejwca naszego miasta nie są odpowiednio eksponowane. Nie mam bynajmniej na myśli iluminacji świetlnych ani ingerencji w kntekst krajobrazowy ale o i nformację. Wiele obiektów i miejsc leży chociażby na szlaku Goduli (nie wiem, czy on już oficjalnie istnieje ale wydaje mi się, że tak) natomiast potencjalny turysta czy też przygodny przechodzień potencjalnie zaointeresowany zdobywaniem wiedzy historycznej z łatwością je przeoczy. Czy jest możliwe wykonanie odpowiednich tablic informacyjnych w najważniejszych tego typu punktach? Tablice takie wykonano w miejscu dawnego kościoła nowobytomskiego i na kamienicach koło UM. Czy nie byłoby dobrze dokonać podobnego zabiegu np. w przypadku domu Goduli i zamku Ballestremów. Godula jest straconym symbolem miasta, który możemy jeszcze reaktywować i doskonale wykorzystać ale bez odpowoiedniej informacji nie jest to możliwe. Doceniam widoczną pracę MKZ, który sprawił, że o zabytkach miasta mówi się coraz częściej i w coraz bardziej optymistycznym kontekście (zawartość merytoryczna strony internetowej godna jest podziwu,gratulacje)ale chciałbym poznać również jego pogląd na poruszoną tu kwestię: czy jest to wykonalne? czy środki na tego typu "przedsięwzięcie" pochodzić muszą z budżetu MKZ? czy można pozyskać sponsora na wykonanie odpowiednich tablic zawierających opis, zdjęcia itp. a może Towarzystwo im Karola Goduli, którego osiągnięcia w dziedzinie promocji tej postaci nie są mi bliżej znane (a może po prostu ich nie ma) mogłoby coś zaproponować?

mkz webmaster pogodzinach · Gość

Ten pomysł przewija się już od kilku lat, prawdę mówiąc, jeśli miałby taki pomysł wyjść należałoby zebrać przede wszystkim beneficjentów tego pomysłu (tych, którzy zarobią). Kilka obiektów w miescie znajdzie się na Szlaku Zabytków Techniki (pisałem na forum) i to jest dobry punkt wyjścia dla postawienia obok tablic SZT naszych tablic, które zapraszałyby do zwiedzenia miasta. Kwestia formuły takiego zwiedzania - wydaje się, że sens ma tylko jednodniowa trasa samochodowa i nierównolegle - rowerowa. Węzłami tego rozwiązania byłyby miejsca, gdzie można coś zjeść, usiąść, ewentualnie doznać jakiejś formy rozrywki. Jeśli chodzi o sponsorów - niestety uczciwie postawiona liczba gości na szlaku w ciągu roku moze ich zniechęcić.
I trzecia sprawa - jakość oferty - też jest kwestią problematyczną, należałoby rozważyć do kogo kierujemy taką ofertę. Z punktu widzenia profesjonalistów zajmujących się turystyką Ruda Śląska posiada niewiele miejsc o wystarczającym (czyt. wysokim) standardzie oferty...itd..

Zapraszam do biura na rozmowę (prosze się wczesniej umówic), za dużo szczegółow by pisać tutaj, ale pomysł naprawdę jest dobry i na dzień dzisiejszy ma szanse powodzenia.

pozdrowienia

kowalski

witam,
dawno nir zagladałem więc piszę spóźnioną odpowiedź. chętnie się spotkam ale całkiem możliwe, że już mieliśmy okazję się spotkać przy okazji przewodnika po Rudzie Ś;ląskiej, nad którym pracuję. Myślę, że przyczyni się to do popularyzacji wiedzy o mieście. szukam w tej chwili ludzi, którzy poprzez stowarzyszenie mogliby zaangażować się się w tego typu działalność. targetu powinniśmy przede wszystkim szukać we własnym mieście tak aby prowokowac również inicjatywy społeczne. klient "ościenny" pojawi się wkrótce a infrastruktura musi odpowiedzieć na zapotrzebowanie. zapotrzebowanie należy wywołać. mam spore doświadczenie w tego typu sprawach ale należy działac kompleksowo realizując również zadania z zakreu lobbingu itp. myślę, że w tej chwili klimat społeczno-kulturowy dla tego typu inicjatyw zaczyna być sprzyjający i są ludzie, którzy mogą pomóc przynajmniej w zakresie promocji pewnych rzeczy. prywatnie zajmuję się promocją jednego z obiektów poprzemysłowych i mam wiele pomysłów na realizację tego pomysłu w zakresie miasta w którym się urodziłem i na którym ogormnie mi zależy-rudy sląskiej.pozdrawiam

BeeR

Na stronie MKZ jest spis zabytków Rudy Sl... czy to jest cały spis czy tylko najważniejsze ? Przykładowo nie wiem czy Cechownia KWK Bielszowice jest zabytkiem, chyba powinna być.

Dodatkowo takie budynki bielszowickie jak Bergmanns Casino, budynek straży pożarnej, budynki przy Hali sportowej mające juz około 80lat, była restauracja pod Niemieckim Cesarzem czyli budynek poczty, Willa Nadleśniczych i wiele innych.

Gdzie można sprawdzić, które budynki oczekują na wpis ??

Czy jest w ogóle taka lista ? Może warto zrobić? W ostatnim czasie Bielszowice zaczynają się walić z powodu szkód górniczych. Przykłąd pierwszy z brzegu, nieistniejący już budynek z koloni robotniczej przy ul. ks Niedzieli (w tamtym roku rozebrany) a budynki znajdują się na liście zabytków.

mkz webmaster · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

pobieramy dziennik 84 np. w formacie pdf

ostatnia pozycja tego dziennika to plan miejscowy dla naszego miasta, a w nim znajdziemy spis wszystkich stref ochrony i pojedynczych zabytków
- ale UWAGA! dla stref potrzebny jest także zapis graficzny (bo nie podano adresów!), który w możemy zobaczyć tutaj (to niestety tylko poglądówka, ostateczny rysunek planu miał jeszcze modyfikacje):

[link widoczny dla zalogowanych]
---> wybieramy mapy ---> Ruda Śląska i ustawiamy tak, żeby wyświetlać plan

pozdrowienia
mkz webmaster

BeeR

Jest taki mały bład w tym dzienniku Smile

nie wiem czy to ważne ale jest na stronie 10126 napisane "budynek mieszkalny przy ul. Kingi 28" a powinno być 38, tak samo z "buynek mieszkalny przy Kokota 153", a powinno być 163

BeeR... · Gość

Że tak sięs pytam... kto te budynki niby "inwentaryzował" do tego dziennika? Dużo z nich nie istnieje już m.in.

- ul. Cynkowa 14, 16, 18, 20
- Część kopalni "Bielszowice", do zachowania: zespół cechowni, łaźni, lampiarni, portiernia wraz z ogrodzeniem, budynek wagi, warsztat, maszynownia II, warsztat mechaniczny, kuźnia, maszynownia I. Dla pozostałych obiektów możliwość likwidacji po udokumentowaniu. (waga nie istnieje od ponad 20 lat Smile

, maszynownia I w ruinie, parowa maszyna wyciągowa w jeszcze większej ruinie)
- Obszar ul. Ks. Niedzieli 22-34 (1 budynek już nie istnieje, ten nr. 34)

Jak jeszcze coś znajde napiszę.

Teraz mam pytanie odnośnie kopalni. Chciałem zrobić dokumentację fotograficzną (ale to brzmi) obiektów z tej listy, tylko jest problem z dostaniem się na kopalnie. Czy potrzebne jest jakieś zezwolenie? Czy przykładowo Pan Konserwator mógłby w jakiś sposób pomóć w dostaniu się z sprzętem fotograficznym (takim amatorskim) na teren kopalni ?

Maciej Makula

U nas w mieście jest więcej miejsc wartych pofocenia, a wymagających wejścia na tereny zamknięte. W każdym razie jakbyś szukał chętnego to ja zawsze Wink

BeeR · Wysłany: Pią 12:02, 16 Mar 2007 Temat postu:

Nadal nieznany jest termin "wycieczki na kopalnię"

white · Wysłany: Pon 10:21, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ja też mialem klopoty zeby się dostać na kopalnie - nawet jako pracownik Biura MKZ..